Uroczyste otwarcie skweru im. Zofii i Kazimierza Moczarskich

24 października 2025 r. u zbiegu ulic Mokotowskiej i Alei Armii Ludowej w Warszawie odbyło się uroczyste otwarcie skweru im. Zofii i Kazimierza Moczarskich.

„Przychodziłam tutaj z moim Ojcem, gdy byłam malutka, a on śledził etapy budowy Trasy Łazienkowskiej - mówiła Elżbieta Moczarska, prezeska zarządu Fundacji im. Kazimierza i Zofii Moczarskich. - Nie zapomnę, jak wziął mnie za rękę i chciał wejść na jedenaste piętro »Riviery«, ale okazało się, że wstęp do akademika mają tylko studenci. Ojciec był za nowoczesnością i modernizacją Warszawy.

Obydwoje byli ludźmi stolicy. Urodzili się w Warszawie. Ojciec ukończył Gimnazjum Kreczmara, a Mama chodziła do Liceum Hoffmanowej. Ojciec studiował na Uniwersytecie Warszawskim, a Mama – w Wyższej Szkole Dziennikarskiej, którą ukończyła na przełomie 1938 i 1939 roku. Trochę przypadkiem dostała pracę jako referentka prasowa w Ministerstwie Opieki Społecznej przy Długiej, gdzie tata już pracował jako radca prawny. Ich miłość właśnie tam się zaczęła.

Już jako małżeństwo przeszli razem przez wojnę i okupację, obydwoje w AK. Potem po wszystkich strasznych więzieniach i traumach stalinowskich dostali mieszkanko w Alei Wyzwolenia. Chadzali do pobliskiego Teatru Współczesnego na Mokotowską i do swojej ulubionej przychodni rejonowej, która była i jest tuż za rogiem. To fantastycznie, że ten skwer jest właśnie tutaj.

Pod koniec września minęła 50. rocznica śmierci mojego Ojca, a na początku października 48. rocznica śmierci Mamy. Cieszę się, że skwer nosi imię Zofii i Kazimierza Moczarskich – właśnie w tej kolejności. Dzięki Nagrodzie Historycznej m.st. Warszawy im. Kazimierza Moczarskiego i »Rozmowom z katem« pamięć o Ojcu jest ciągle żywa. Mam nadzieję, że teraz będzie też więcej miejsca na pamięć o Zofii.

Będziemy tutaj przychodzić z Młodzieżowymi Klubami Historycznymi”.

Nazwa skweru została nadana uchwałą Rady Miasta Stołecznego Warszawy.